Komisja Architektoniczno-Budowlana

  • Okręgowa lzba Lekarska w Gdańsku buduje nowoczesny ośrodek kształcenia podyplomowego lekarzy

Tym samym idea, która w ogólnopolskim samorządzie lekarskim rodziła się ponad dziesięć lat temu, a w naszej gdańskiej Izbie -  przed ponad siedmiu laty - staje się nareszcie rzeczywistością.

Truizmem jest stwierdzenie, że lekarze są zobowiązani do stałego poszerzania i aktualizacji swojej wiedzy. Dlatego wszystkie polskie Izby Lekarskie (czyli 24 Okręgowe i Naczelna) prowadzą ośrodki kształcenia. W naszym samorządowym dążeniu do odzyskania przez Izby Lekarskie pełni uprawnień do prowadzenia i nadzorowania zawodowego kształcenia podyplomowego zrodziła się idea połączenia wysiłków w celu stworzenia ogólnopolskiej sieci ośrodków, które ułatwią kształcenie specjalizacyjne i doskonalenie zawodowe lekarzom i lekarzom dentystom, będą też dysponowały tanią bazą noclegową dla lekarzy. Już teraz można korzystać z pewnych elementów tej żmudnie budowanej struktury. Przede wszystkim takie ośrodki integrujące nowoczesną bazę dydaktyczną z noclegową powinny powstawać w miastach, w których są uczelnie medyczne, ponieważ funkcje uczelni i takich ośrodków mogą się doskonale uzupełniać.

Jak wykorzystać nadwyżkę?

W 2013 roku stwierdziliśmy, że mimo poszerzania zakresu działań naszej Izby każdy rok zamykaliśmy dość sporą nadwyżką budżetową. Dodatkowo dochodziły do tego środki pozyskane z innych źródeł, na przykład wygrana sprawa sądowa z Ministerstwem Zdrowia o refundację zadań zleconych nam przez administrację państwową. Wtedy zaczęliśmy myśleć o spożytkowaniu tych środków dla zbudowania nowej jakości w kształceniu podyplomowym lekarzy. Doświadczenia na przykład izby białostockiej pokazały, że budowa ośrodka na tanich gruntach poza miastem się nie sprawdza, taki ośrodek nie będzie mógł codziennie tętnić życiem. Dlatego podjęliśmy wieloletnie starania i dzięki pomocy śp. Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza, a później również Wojewody Pomorskiego Dariusza Drelicha, po rozwiązaniu niezliczonych problemów prawnych i administracyjnych udało się pozyskać działki w sąsiedztwie siedziby naszej Izby (łącznie 4378 m2 ). Wielka w tym zasługa mec. Elżbiety Czarneckiej z naszego Biura Prawnego, która od początku prowadziła to przedsięwzięcie.

Obecne warunki szkolenia 

W naszej Izbie rocznie organizujemy 45 szkoleń, kursów i warsztatów, z których korzysta łącznie około 1300 Koleżanek i Kolegów. I mamy już „menisk wypukły” – nic więcej w tej bazie lokalowej nie da się zmieścić. Jednocześnie lekarze rezydenci zgłaszają liczne potrzeby kursów specjalizacyjnych, brakuje nowoczesnej bazy dla konferencji, szkoleń. I nie chodzi tu o pomieszczenia z rzutnikiem i nagłośnieniem, nowoczesna dydaktyka to przede wszystkim interaktywność nauczania, wykorzystanie nowoczesnych technik teleinformatycznych i medialnych, podanie wiedzy w formie (jak to się określa) multisensorycznej. Życzliwe deklaracje Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego o gotowości wynajmowania pomieszczeń dydaktycznych są oczywiście krzepiące, ale takie rozwiązanie może służyć wyłącznie rozwiązywaniu doraźnych problemów lokalowych i nie odpowiada w pełni naszym samorządowym zamierzeniom. Poza tym w codziennej praktyce okazuje się, że zgranie naszych potrzeb z rozbudowanym grafikiem zajęć dydaktycznych Uczelni jest niemożliwe.

Konkurs architektoniczny 

Po uzyskaniu działek podjęliśmy prace nad programem funkcjonalnym projektowanego ośrodka odpowiadającym nie tylko naszym aktualnym potrzebom, ale przemyślanym w perspektywie kilkudziesięciu lat dalszego rozwoju. Powołany został kilkunastoosobowy Zespół do spraw budowy Ośrodka Kształcenia złożony z członków naszego samorządu, wspomaganych od strony prawnej przez wspomnianą już mecenas Elżbietę Czarnecką, a od niedawna również od strony technicznej przez zespół ekspertów z firmy „COSTA PROJECT” z Gdańska, wyspecjalizowanej w prowadzeniu nadzoru nad projektowaniem i budową wielu trudnych w realizacji obiektów. Również w organizacji i poprowadzenia konkursu architektonicznego oparliśmy się na wiedzy i doświadczeniu profesjonalistów: dr inż. architekt Moniki Arczyńskiej z Politechniki Gdańskiej wraz z zespołem wybitnych architektów z całej Polski. Warunki konkursu były bardzo karkołomne: chcieliśmy, żeby zaprojektowano dla nas obiekt, który cechował się będzie niebywałą wręcz elastycznością funkcji (od kameralnych szkoleń w kilkunastoosobowych grupach do konferencji na 250–300 osób), w którym będzie miejsce dla gastronomii służącej uczestnikom szkoleń, ale też bywalcom Izby i Kampusu Uniwersyteckiego. Chcieliśmy, aby znalazło się miejsce dla spotkań szczególnych (na przykład debat naukowych, czy lekarskich działań kulturalnych i artystycznych). Do tego w założeniach konkursowych umieściliśmy bazę noclegową. Na prośbę władz Miasta Gdańska chcieliśmy zachować też funkcjonujące w tym miejscu od dziesięcioleci siłownię i kręgielnię. W konkursie uczestniczyło pięć pracowni architektonicznych z całej Polski. Bezapelacyjnie najlepsza okazała się koncepcja pracowni TOPROJEKT z Rybnika. Po pierwsze: przy spełnieniu wszystkich naszych założeń, koncepcja ta w genialny sposób zapewni elastyczne wykorzystanie przestrzeni. Po drugie: cały ośrodek zmieści się w metrażu zdecydowanie mniejszym niż konkurenci (czyli będzie tańszy w budowie i późniejszych kosztach utrzymania). Po trzecie w końcu: w zgodnej ocenie wszystkich architektów, urbanistów i inżynierów budownictwa – jest to projekt najlepiej wpisujący się w charakter zabudowy dzielnicy, wykonany ze szlachetnych i niewymagających ciągłej konserwacji materiałów, który podobnie jak gdański Teatr Szekspirowski może się podobać albo nie, ale nikogo nie pozostawi obojętnym. Po prostu świetny projekt

Co dalej?

Obecnie koncepcja architektoniczna będzie się przeradzała w projekt budowlany, co powinno potrwać około 8 miesięcy, czekają nas też żmudne procesy uzyskiwania wszelkich potrzebnych uzgodnień i pozwoleń budowlanych. W międzyczasie porządkujemy teren, na którym powstanie ośrodek kształcenia. Oczywiście na każdym etapie zdarza się wiele trudności, czasem nawet humorystycznych, jak na przykład historia porządkowania drzewostanu na terenie przyszłej budowy. Dokładna (na kilkadziesiąt stron) ekspertyza dendrologiczna, skrupulatne przestrzeganie wszelkich przepisów i wykonywanie wycinki chorych drzew przez certyfikowaną firmę nie wystarczyły. Prace porządkowe dwukrotnie przerywała akcja policji wzywanej przez oburzonych informatorów, którzy zgłaszali „bezprawny akt wandalizmu na żywej przyrodzie”… A propos przyrody – ośrodek zbudowany z ceramicznych materiałów budowlanych z dobrze zaprojektowanymi detalami będzie zanurzony w zieleni i z czasem na pewno przekona do siebie wszystkich malkontentów. Poza tym będzie oczywiście służył szkoleniu lekarzy naszej Izby i na zasadzie wzajemności innych Izb Lekarskich. Z założenia ma to być obiekt samoutrzymujący się: koszty utrzymania i niezbędnych remontów pokryją wpływy z wynajmu pomieszczeń przeznaczonych na kręgielnię i siłownię, obiekt gastronomiczny oraz bazy noclegowej, która w „martwym sezonie” edukacyjnym (od czerwca do sierpnia) może być wykorzystywana komercyjnie. Program funkcjonalny ośrodka został tak przemyślany, aby nie dokładać ani jednej złotówki z bieżących składek członków naszej izby. Według deklaracji zawartych w umowach związanych z pozyskaniem działek nie będziemy też jako Izba Lekarska na nim zarabiać. Również niezbędna obsługa ośrodka będzie wykonywana przez zewnętrznych wykonawców (outsourcing), aby nie było konieczności zwiększania stanu zatrudnienia w biurze naszej Izby, chociaż pełny nadzór i kierowanie pracą ośrodka pozostanie w bezpośrednim zarządzie naszej Izby.

Roman Budziński

Fot. Wizualizacja Ośrodka Szkoleniowego, autor: TOPPROJEKT Rybnik

Tekst z 2020 roku