Podsumowanie realizacji warsztatów profilaktyki wypalenia zawodowego dla lekarzy w latach 2015 – 2016, odbywających się na terenie szpitali i przychodni województwa pomorskiego, zorganizowanych przez Okręgową Izbę Lekarską w Gdańsku, w ramach Regionalnego Programu Strategicznego „Zdrowie dla Pomorzan 2020”.

Minęły dwa lata spotkań z lekarzami o tematyce profilaktyki wypalenia zawodowego. Z mojego punktu widzenia, osoby prowadzącej warsztaty, był to okres ważnych dyskusji propagujących problematykę wypalenia, zbierania opinii lekarzy, oraz treningu psychologicznych technik przeciwdziałania rozwojowi objawów wypalenia.

Zespół wypalenia zawodowego występuje wtedy, gdy praca przestaje dawać satysfakcję, pracownik jest przepracowany i niedoceniony. Trzy podstawowe objawy, o których pisze C. Maslasch to przeciążenie emocjonalne, brak satysfakcji z wykonywanej pracy, oraz mechaniczny, bezosobowy kontakt z klientem. Psychologiczny obraz pełnego wypalenia zawodowego przypomina depresję lub zespół depresyjno – lękowy. Dlatego tak ważne są działania profilaktyczne, które zastosowane na etapie słabego nasilenia objawów wypalenia, mogą nas przed nim uchronić.

Przyczyn zespołu wypalenia zawodowego należy szukać na trzech płaszczyznach: indywidualnej, interpersonalnej i organizacyjnej. Podczas warsztatów pracowaliśmy nad zmianą w zakresie dwóch pierwszych płaszczyzn.

Warsztaty w liczbach 

Trening indywidualnych umiejętności zapobiegających rozwojowi objawów wypalenia zawodowego obejmował: korektę nastawienia do pracy; naukę głębokich technik pracy emocjonalnej podczas kontaktu z pacjentem i jego rodziną; wyrażania własnych emocji; trening krótkich i prostych technik relaksacji, oraz umiejętność motywowania się do zmiany trybu życia.

Trening umiejętności interpersonalnych zawierał komunikację motywującą pacjenta do współpracy w modelu asertywnym i empatycznym, oraz komunikację z zespołem współpracowników.

W warsztatach wzięło udział 222 lekarzy (75% kobiet i 25% mężczyzn) w dziewięciu szpitalach w Gdańsku, Sopocie, Słupsku, Tczewie, oraz w trzech przychodniach w Gdyni, Kościerzynie i Słupsku. Łącznie powstały 24 grupy lekarzy, spotykające się dwa razy po 4 godziny dydaktyczne, lub raz na osiem godzin.

Poniżej przedstawione zostaną wyniki ankiety, wypełnionej przez lekarzy podczas warsztatów. Zestawienie oparte jest na analizie 184 ankiet.

Średni staż pracy uczestników wyniósł 20 lat.

Najwięcej uczestników warsztatów to lekarze ze specjalizacjami: choroby wewnętrzne – 35 osób, pediatria – 29, psychiatria – 20, stomatologia – 18, oraz onkologia – 11, medycyna rodzinna – 10, położnictwo i ginekologia – 10, chirurgia – 8, reumatologia – 6 i kardiologia – 5.

Pełniona funkcja to: ordynator oddziału, kierownik poradni, przychodni – 46 osób, lekarz 41 osób, asystent 29, lekarz rezydent 16, lekarz dentysta 10.

W samoocenie lekarzy, nasilenie objawów wypalenia zawodowego występuje u nich w 43,4 %.

Najczęściej wymieniane objawy to: uczucie nieprzerwanego zmęczenia – 94 osoby, unikanie kontaktu osobistego z pacjentem – 54, trudności w koncentracji – 48, bezsenność – 43, częste bóle głowy – 42. Żadnych objawów nie zaobserwowało u siebie 19 lekarzy.

Wśród przyczyn, lekarze wymienili (wybór spośród gotowych odpowiedzi): nadmiar obowiązków zawodowych – 129 osób, brak satysfakcji finansowej z wykonywanej pracy – 93, zła organizacja pracy – 84, złe relacje w zespole współpracowników – 65, brak umiejętności radzenia sobie ze stresem – 64, złe relacje z przełożonym – 44, trudności rodzinne – 32.  Oraz dodatkowo: roszczeniowość pacjentów, brak pozytywnego feedback’u w leczeniu pacjentów, niemożność idealnego zaspokojenia potrzeb pacjentów; brak życia prywatnego, brak czasu, brak czasu na regenerację i pełne naładowanie akumulatorów; ciągły brak pracowników, „łatanie dziur”; poczucie, że pomimo ogromnego wysiłku nie osiąga się wystarczająco dobrego efektu; poczucie, że obciąża się swoich podwładnych nadmiernymi obowiązkami, za które ich wynagrodzenie nie jest adekwatne; namiar dokumentacji.

Przeciwdziałanie wypaleniu: organizacja pracy i pieniądze  

Obszary, w obrębie których, według lekarzy, powinny być podjęte działania w ramach przeciwdziałania rozwijaniu się objawów wypalenia zawodowego to (pytanie otwarte): lepsza organizacja pracy – 46 osób, lepsza gratyfikacja finansowa – 31, mniej obowiązków i dostosowanie ich do funkcji, mniejsze tempo pracy – 30, szkolenia – 29, mniej biurokracji – 18, regularne urlopy, przerwy, strefy wypoczynku na oddziale – 18, umiejętność porozumiewania się, budowanie jedności zespołu – 13, edukacja pacjentów – 9, mniej godzin pracy – 6, zmiana warunków pracy – 3, zajęcia z psychologii na studiach, konsultacje z psychologiem, profilaktyka – 3, ochrona praw lekarzy (również w mediach), większa (rozszerzona) działalność rzecznika praw lekarza, akceptacja siebie i rozwijanie zainteresowań, naprawa działania służby zdrowia na poziomie centralnym, gabinet do rozmów z pacjentami, podział obowiązków lekarza w stosunku do obowiązków administracyjnych, spotkania w grupie zawodowej – możliwość omówienia trudnych tematów i wymiana wsparcia, aktywność fizyczna, utrzymywanie bliskich relacji z bliskimi (rodzina, przyjaciele), właściwa jasna komunikacja oraz zaufanie w relacji podwładny – przełożony i odwrotnie, komputeryzacja systemu.

Umiejętności, które lekarze chcieliby rozwijać w przyszłości na warsztatach psychologicznych to: kontakt z rozmówcą prezentującym zachowania roszczeniowe i agresywne – 85 osób, praca emocjonalna lekarza–radzenie sobie z emocjami w sytuacjach trudnych – 81, zarządzanie konfliktem – 78, negocjowanie – 72, mechanizmy motywowania pacjenta i jego rodziny do współpracy – 54, empatia w kontakcie z pacjentem i jego rodziną – 48.

Inne spojrzenie na codzienność

W powyższych wypowiedziach lekarzy, jako pierwsze trzy źródła wypalenia, wskazane zostały czynniki zewnętrzne. Zgadzam się, że wsparciu psychologicznemu, powinny towarzyszyć zmiany organizacyjne i systemowe. Celem warsztatów jest jednak podnoszenie kompetencji psychologicznych i uświadomienie, że najwięcej i „od zaraz” możemy zmienić w zakresie własnych kompetencji psychologicznych. To właśnie one mają decydujące znaczenie w subiektywnym odczuwaniu obciążeń płynących z zewnątrz.

Dostaję wiele sygnałów zwrotnych od uczestników warsztatów, że dokonali zmian w zakresie zarządzania własnymi emocjami i komunikacją. Drobne zmiany dokonane przez pojedynczego pracownika, w skali całej organizacji mogą przekładać się na maksymalne zmiany. Lekarze ocenili warsztaty na 4,5 punktu w skali 1 – 5.

Na efektach działań profilaktycznych nie korzysta tylko pojedynczy lekarz, ale również współpracownicy i cała instytucja. To jest jednocześnie profilaktyka ostrych konfliktów z zespołem i pacjentem, oraz troska o wysoką jakość wykonywanych procedur medycznych. Dlatego też widzę sens w kontynuacji programu, w szkoleniu kolejnych grup lekarzy, jak i podtrzymywaniu umiejętności, podczas spotkań odbywających się w cyklach półrocznym lub rocznym.  

Na koniec zacytuję wypowiedź jednego z uczestników warsztatów: „Jakie inne spojrzenie na szarą codzienność!”. I właśnie to  inne spojrzenie, trenowane każdego dnia pracy, ma szanse przełożyć się na działanie i chronić nas przed wypalaniem, pomimo trudnych czynników zewnętrznych.

Zachęcam do działania profilaktycznego w zakresie wypalania własnych sił, poprzez uczestnictwo w warsztatach, oraz lekturę artykułów, dotyczących tej problematyki, które ostatnio pojawiły się na stronie OIL w Gdańsku, oraz w Gazecie Wyborczej http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,21430510,perfekcyjni-zmobilizowani-i-przemeczeni-tak-wypalamy-sie-w.html.

mgr psychologii Małgorzata Moczulska

www.psychoplastykon.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.