Jeden głos zdecydował o podtrzymaniu przez Sejm weta Senatu do ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Minister zdrowia mówi o przegranej pacjentów i zwycięstwie „interesu korporacyjnego”, a organizacje lekarskie zapraszają ministra do udziału w Forum dla Jakości i Bezpieczeństwa Pacjenta.

Wynik głosowania w Sejmie został uznany za sensację, choć tak naprawdę już na etapie uchwalania ustawy widać było, że przy lepszej mobilizacji opozycji udałoby się jej po prostu nie uchwalić. 14 kwietnia 2023 roku opozycja stawiła się na głosowanie niemal w komplecie - zabrakło kilku posłów - i, co jeszcze ważniejsze, w komplecie zagłosowała przeciw odrzuceniu weta Senatu. Po stronie Prawa i Sprawiedliwości zabrakło podczas głosowania sześciu posłów, a dwie posłanki - wiceprzewodnicząca klubu Anna Dąbrowska-Banaszek (lekarka) i była wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko (pielęgniarka, była wieloletnia dyrektor szpitala powiatowego) wstrzymały się od głosu. Większość bezwzględna, której Sejm potrzebował do odrzucenia weta Senatu wyniosła 225, za odrzuceniem zagłosowało 224 parlamentarzystów.

Minister zdrowia zareagował w klasyczny sposób, komentując na Twitterze, że odrzucenie ustawy to przegrana pacjentów i zwycięstwo interesu korporacyjnego. W domyśle - przede wszystkim lekarskiego, choć w przeddzień głosowania o podtrzymanie weta Senatu do ustawy zaapelowali do posłów wspólnie przedstawiciele wszystkich samorządów zawodów medycznych.

Odrzucenie ustawy przez Sejm środowisko lekarzy i lekarzy dentystów potraktowało jako okazję do rozpoczęcia dyskusji o wyczekiwanych rozwiązaniach z obszaru jakości i bezpieczeństwa - tym razem jednak „na poważnie”. Podczas konferencji prasowej Porozumienia Organizacji Lekarskich, w skład którego obok samorządu lekarskiego (NIL) wchodzą OZZL, Federacja Porozumienie Zielonogórskie oraz Porozumienie Rezydentów OZZL powołano Forum dla Jakości i Bezpieczeństwa Pacjenta, które ma być platformą do dialogu na temat jakości i bezpieczeństwa leczenia. - Łączy nas troska o bezpieczeństwo pacjenta w systemie. Potrzebujemy dialogu i merytorycznych rozmów ponad polityką. Dlatego do Forum dla Jakości i Bezpieczeństwa Pacjenta zapraszamy przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta, organizacji pacjentów, ekspertów oraz wszystkich zawodów medycznych. Być może będzie to nowy projekt ustawy, może zmiany w ustawach, które już obowiązują. Mamy świadomość, że jakości nie wprowadzi się jedną ustawą - powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski.

Lekarze zwracają bowiem uwagę, że jakości nie da się zadekretować. Że jest ona wręcz procesem, którego sukces - zaistnienie - jest możliwe tylko wtedy, gdy wcześniej zostaną położone właściwe podwaliny. - Jako związkowi zawodowemu zależy nam szczególnie na wprowadzeniu norm zatrudnienia lekarzy. Obecnie obowiązują jedynie normy kontraktowania, które przewidują, że by uzyskać finansowanie z NFZ, konieczne jest zatrudnienie dwóch specjalistów. Nie możemy mówić o jakości i bezpieczeństwie, gdy podczas dyżuru na kilkuset pacjentów przypada jeden lekarz, nierzadko rezydent, który pod opieką ma nie tylko własny oddział, ale konsultuje w izbie przyjęć i na innych oddziałach - tłumaczyła przewodnicząca OZZL Grażyna Cebula-Kubat.

Prezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie Jacek Krajewski zwracał z kolei uwagę, że nie będzie jakości w ochronie zdrowia bez rejestru zdarzeń niepożądanych. - Dostęp do niego powinny mieć towarzystwa naukowe i niezależne, wyspecjalizowane instytucje, które po analizie danych i stwierdzeniu tendencji w zgłaszaniu takich samych zdarzeń niepożądanych przez podmioty medyczne pomogą wypracować wytyczne i procedury, które pozwolą ich uniknąć - przekonywał.

Przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Sebastian Goncerz poinformował, że w czasie kilku dni udało się pod petycją do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie ustawy (gdyby została przez Sejm przyjęta) zebrać ponad 21 tysięcy podpisów, co pokazuje skalę braku akceptacji dla forsowanych przez ministra zdrowia rozwiązań. - Młodzi lekarze oczekują, e rozwiązania na rzecz jakości będą tworzone z wykorzystaniem wiedzy i umiejętności wszystkich uczestników systemu - powiedział.

Lekarze podkreślają, że głównym celem regulacji dotyczących jakości powinno być bezpieczeństwo pacjenta, jednak personel medyczny nie może działać pod presją karną, dlatego chcą wprowadzenia prawdziwego systemu no fault.

Małgorzata Solecka 

 

Możliwość komentowania została wyłączona.