Jak radzić sobie ze stresem? Dlaczego sen jest kluczem do sukcesu? Czy kwas foliowy to przyjaciel, czy wróg zdrowia? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi szukali uczestnicy grudniowej edycji Młodzieżowych Spotkań z Medycyną.
Aula Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wypełniła się 17 grudnia 2024 roku młodzieżą z Pomorza, która z ogromnym zaangażowaniem słuchała swoich kolegów i ekspertów, a także nie bała się zadawać trudnych, naukowych pytań.
Stres - wróg, czasem sprzymierzeniec
Spotkanie rozpoczęły Gabriela Rybus i Olga Siuber, uczennice XIX LO w Gdańsku, które w swoim wystąpieniu „Stres a zdrowie” pokazały, że ten stan funkcjonowania człowieka może mieć różne oblicza. - Stres to nie tylko zło. Jest też eustres, który daje nam siłę i mobilizację. Najważniejsze to wiedzieć, kiedy przestaje być naszym sprzymierzeńcem - podkreśliła Gabriela Rybus.
Uczennice opowiedziały o skutkach przewlekłego stresu, który prowadzi do chorób układu krążenia, problemów trawiennych czy osłabienia odporności. Wskazały też proste sposoby walki ze stresem, jak aktywność fizyczna, techniki relaksacyjne i zdrowe odżywianie. - Nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo stres wpływa na nasze codzienne życie. Teraz, po tej prezentacji mam konkretne narzędzia, żeby z nim walczyć - powiedziała Marta, uczennica jednego z gdańskich liceów.
Sen - najlepsza inwestycja w siebie
W kolejnym wystąpieniu prof. dr hab. n. med. Mariusz Siemiński z GUMed przypomniał, że sen to nie luksus, ale biologiczna konieczność. - Bez snu nie ma efektywnego uczenia się, pamięci ani zdrowia psychicznego. Sen to proces, który konsoliduje wiedzę, regeneruje ciało i umysł. Nie można go ignorować - podkreślił profesor.
Podczas wykładu naukowiec zaprezentował hipnogramy snu, mechanizm wrzecion snu oraz rolę snu w przenoszeniu informacji z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej. - Trzeba traktować sen jak obowiązek. Nauka, ruch, sen i przyswajanie wiedzy to jest złoty cykl efektywnego uczenia się - dodał prof. Siemiński.
- Nie wiedziałam, że sen ma aż tak wielki wpływ na to, jak zapamiętuję rzeczy. Będę spała więcej, to pewne - skomentowała z uśmiechem Zuzanna, jedna z uczestniczek spotkania.
Fenotyp folianowo-homocysteinowy - tajemnice kwasu foliowego
Doktor hab. inż. Anna Stanisławska-Sachadyn, profesor Politechniki Gdańskiej, w swoim naukowym wystąpieniu opowiedziała o złożonej roli kwasu foliowego i homocysteiny. - Kwas foliowy to ważny związek, ale jego rola jest dwuznaczna. Dla zdrowych komórek jest korzystny, ale w przypadku komórek nowotworowych może sprzyjać ich proliferacji - wyjaśniła prelegentka.
Podkreśliła również, że wysoki poziom homocysteiny jest markerem stanów przedudarowych i związany z 10% ryzyka chorób sercowo-naczyniowych w populacji. Na zakończenie prelekcji padła ważna konkluzja. - Suplementacja kwasem foliowym powinna być celowana i świadoma. Nie rekomendujemy jej dla całej populacji - dodała profesor.
Grudniowa edycja Młodzieżowych Spotkań z Medycyną pokazała, że młodzież chce rozmawiać o zdrowiu, zadawać trudne pytania i szukać odpowiedzi. Uczestnicy mieli okazję nie tylko słuchać ekspertów, ale również zadawać pytania, które wykraczały poza szkolną wiedzę. - Te spotkania otwierają nasze nowe horyzonty. Dzięki nim mogę podjąć lepsze decyzje o własnym zdrowiu - mówili uczestnicy.
W wydarzeniu uczestniczyło ponad 300 uczniów z Gdańska, Sopotu, Elbląga i Wejherowa, a dodatkowo dziesiątki osób śledziło transmisję online. Jak podsumowuje prof. Tomasz Zdrojewski, współorganizator wydarzenia. - Chcemy razem ze środowiskiem lekarskim inspirować młodych ludzi do refleksji nad zdrowiem i ich przyszłością. To oni będą kształtować medycynę jutra – mówił.
Organizatorzy zapowiedzieli kolejną styczniową edycję Młodzieżowych Spotkań z Medycyną, które będą kontynuować misję edukacyjną i profilaktyczną. Cykl wydarzeń organizowanych przez Okręgową Izbę Lekarską i Gdański Uniwersytet Medyczny to dowód na to, że nauka, medycyna i profilaktyka mogą fascynować, a wiedza przekazywana w przystępny sposób otwiera młodym ludziom szansę do pokierowania swoją karierą w kierunku zawodów medycznych.
Piotr Piotrowski
foto Maciej Gieleta