W przyszłą środę (13 marca br) upływa termin składania ofert w konkursie NFZ na świadczenia z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej na kolejne trzy lata (od 1.07.2013 do 30.06.2016 r).  Z powodu niemożliwych do spełnienia wymogów NFZ, wykluczonych z konkursu może zostać ok. 70-ciu praktyk lekarskich z Pomorza. OIL walczy, żeby do tego nie dopuścić.


Wszystko przez żądanie pomorskiego Funduszu, aby lekarze prowadzący praktyki w dokumentach konkursowych wpisywali określony kod potwierdzający, że ich gabinet jest „diagnostyczno- zabiegowy”.

Problem nie dotyczy lekarzy prowadzących NZOZ-y – w rejestrze podmiotów leczniczych prowadzonych przez wojewodę taki kod istnieje, dzięki temu program komputerowy Funduszu przyjmie wymagane dokumenty. Wymogi konkursowe NFZ to jednak „być albo nie być” dla lekarzy prowadzących praktyki prywatne.

Treść pism wysłanych do: Ministra Zdrowia, Wojewody Pomorskiego, Marszałka Pomorskiego

W opracowanym przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia  (na zlecenie ministerstwa zdrowia) programie informatycznym przeznaczonym do rejestrowania praktyk zawodowych lekarzy, nie przewidziano takich oznaczeń kodowych). Żaden lekarz nie może wpisać więc wymaganego kodu, co pozwala przypuszczać, że automatycznie jego oferta zostanie odrzucona przez program komputerowy NFZ.

OIL w Gdańsku od dwóch tygodni próbuje ugasić ten pożar proponując pomorskiemu NFZ rozwiązania  (np. dołączenie do oferty konkursowej postanowienia Sanepidu ), ze strony Funduszu nie ma jednak żadnej reakcji. Dlatego 8 marca br władze OIL poinformowały i poprosiły o interwencję Ministra Zdrowia, Marszałka i Wojewodę Pomorskiego. Nie ma wątpliwości, że brak reakcji NFZ i uniemożliwienie chętnym startu w konkursie będą dyskryminacją lekarzy prowadzących praktyki prywatne.
AK